Haul z Aliexpress :* cz1

Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was pierwszą część haulu z Aliexpress, oczywiście lipcowego :) Druga część najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu :)

1. Minimalistyczny zegarek z brudnoróżowym paskiem, białą tarczą i elementami w kolorze rose gold - zapłaciłam za niego ok. 5 zł, przyszedł w równe 3 tygodnie. Bardzo dobrze wykonany, wygląda świetnie :D

2. Kabaretki - popularne rajstopy z wielkimi oczkami zamówiłam z ciekawości, ale niestety nie przypadły mi do gustu, nie mam z czym ich zestawiać, bo wydają mi się bardzo wulgarne. Na szczęście kosztowały tylko 3 zł :D

3. Zestaw 5ciu pierścionków w kolorze złota - wyglądają super razem i osobno, a kosztowały tylko 1,94 :) Niestety szybko brudzą palce. 

4. Kolczyki - frędzle - bardzo efektowne, ale jednocześnie lekkie i pasujące do większości moich stylizacji. Kosztowały 3zł

5. Kolczyki z wiszącymi piórkami w kolorze pudrowym - równie lekkie co poprzednie, ale o wiele bardziej dziewczęce i słodkie, czyli takie jak lubię. Kosztowały lekko ponad 3zł. 

6. Efektowne wkrętki czyli szklane kule z kolorowymi kryształkami w środku - jak dla mnie świetne i naprawdę piękne. Kosztowały 1,70/para. 

7. Kolczyki z cyrkoniami - bardzo ładne, ale niestety słabo poklejone i bardzo niedokładne. Kosztowały ok. 4zł. 

8. Niebieskie wkrętki kryształki - najtańsze kolczyki jakie kiedykolwiek kupiłam :) Kosztowały 37 groszy ale nie wyglądają na takie tanie ;p

9. Szczoteczka do rozprowadzania podkładu/korektora/różu/itd - ostatnio widziałam ją we wszystkich haulach i filmikach na Youtube, więc postanowiłam spróbować :) Teraz odstawiłam wszystkie pędzle i używam tylko jej. Najlepsza! A koszt tok. 4zł. 

10. Wkładki do butów - kupiłam je do średnio wygodnych szpilek i teraz jest o wiele lepiej. Zapłaciłam 1,70zł 

11. Bluzka wiązana z hiszpańskim dekoltem - przyszła do mnie w 7 dni, chociaż za dostawę zapłaciłam kilka centów. Bardzo dobra jakościowo, świetnie wygląda do spodni z wysokim stanem, ale minusa dostaje gumka, która podciąga bluzkę do góry i jest to bardzo niewygodne. Zapłaciłam ok. 17zł.

Czytaj więcej »

Paleta cieni do powiek Live Love "Sexy" - recenzja :*

Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję paletki Live love, którą kupiłam na promocji w Rossmannie. Było to kilka miesięcy temu, wiec zdążyłam ją porządnie przetestować. Obecnie leży nieużywana, bo jestem zakochana w paletce Wibo, ale do niej też staram się co jakiś czas wracać :)

Paleta cieni do powiek Live Love "Sexy"

Moja Opinia

Paletkę kupiłam na promocji w Rossmannie za ok. 10zł, nie wiem gdzie i za ile jest teraz dostępna. Moja ma nazwę "Sexy" i jest to zbiór ciężkich, ciemnych cieni, metalicznych lub brokatowych. Są też bardzo ładne jasne odcienie, szczególnie lubię ten środkowy (zresztą widać to po zużyciu). Paletką malowałam się zarówno do pracy, jak i na większe wyjścia.Kładłam beżową bazę i coś ciemniejszego w załamaniu. Makijaż wyjściowy zaczynałam od złotego cienia, niesamowicie rozświetlał spojrzenie. Cienie są napigmentowane, z łatwością się nakładają i blendują. Nie robią plam, brokat nie migruje po twarzy w bardzo dużych ilościach. Niestety cienie osypują się przy nakładaniu, więc trzeba uważać, żeby nie popsuć tym makijażu. Ścierają się po ok. 8h bez bazy, z bazą nie próbowałam. Są wydajne, nie podrażniają powiek i wyglądają genialnie! :)

Czytaj więcej »

Czerwcowy haul lumpeksowy :*

Hej kochane, dzisiaj mam dla Was haul lumpeksowy za ok. 40zł :) Przeważnie płaciłam 2zł za sztukę, serdecznie zapraszam na fotki :)

Co Wam się najbardziej podoba? :*

Czytaj więcej »

Maseczki Perfecta: nawilżanie, odżywianie i rozświetlenie - moje ulubione :*

Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję moich ulubionych masek od Perfecty. Jeżeli chodzi o tego typu kosmetyki, to używam tylko tych "jednorazowych", w saszetkach. Są wygodne, niedrogie i jest naprawdę duży wybór. Perfectę polubiłam głównie za cenę i dobrą jakość, więcej w recenzji :)

Maseczki Perfecta: nawilżanie, odżywianie i rozświetlenie 

Moja Opinia:

Maseczki są w saszetkach podzielonych na pół, jedna saszetka=jedna aplikacja. Zwykle kupuję je w Rossmannie, w cenie ok. 2zł. Jedna saszetka starcza mi na całą twarz, szyję i odrobinę dekoltu.
Aplikuję je dwa razy w tygodniu, po peelingu (nawilżająca i odżywiająca) i przed wielkimi wyjściami (rozświetlająca). Jeżeli chodzi o działanie to najbardziej lubię nawilżającą, bo ma lekką konsystencję, dobrze się wchłania i zostawia miękką i delikatną buzię, bez irytującego tłustego filmu. Używam jej wtedy, kiedy potrzebuję dobrego nawilżenia, ale skóra i tak jest w dobrej kondycji. Odżywiającej używam, kiedy skóra jest w kiepskim stanie, widzę suche skórki i jest bardzo ściągnięta. Maseczka nr. 2 zostawia łagodzący film, porządnie odżywia twarz, jest ciężka, ale nie zapycha porów. Z kolei rozświetlającej używam przed wyjściami (wesele, impreza, itd) i nakładam ją na 30 minut przed nałożeniem makijażu. Po tym czasie zbieram nadmiar wacikiem i nakładam na twarz podkład. Skóra jest pięknie rozświetlona, a podkład trzyma się dłużej.
Maseczki nie spowodowały u mnie wysypu pryszczy, ani podrażnień. Są moimi ulubionymi zawsze mam ich zapas w domu. Serdecznie polecam :)

Czytaj więcej »

Oliwkowy tonik z witaminą C Ziaja - mój must have na lato :*

Hej kochane :* Ja akurat jestem nad morzem, w końcu upragniony urlop :) Czekałam baardzo długo, wreszcie odpocznę i naładuję akumulatory. Oczywiście nie zapominam o Was, w czerwcu niestety mocno zaniedbałam bloga, głównie przez egzaminy, ale teraz będe znowu systematycznie dodawać posty. Dzisiaj zapraszam na recenzję oliwkowego toniku z Ziaji. 

Oliwkowy tonik z witaminą C Ziaja

Moja opinia:

Tonik jest w zielonej, pół transparentnej butelce z atomizerem. Doskonale widać zużycie produktu :) 

Atomizer nie zacina się, dwa psiki starczają na twarz, ale ja jeszcze psikam na dekolt i często na inne części ciała. Toniku nie traktuję stricte jako toniku, tylko jako wodę nawilżającą i ochładzającą. Jest idealny w letnie upały, uprzednio schowany do lodówki na kilka minut. Cudnie odświeża mnie po przyjściu z pracy, po wstaniu z łóżka, ale też przy codziennych czynnościach, kiedy temperatura przekracza te 27 stopni. Czasem psikam się kilkanaście razy na dobę :) W chłodniejsze dni, tradycyjnie nakładam po myciu twarzy, a przed wsmarowaniem kremu. Działa naprawdę fajnie, lekko nawilża, nie wysusza i nie podrażnia. Cena i dostępność rewelacyjne ( ok. 8zł). 

Czytaj więcej »

Haul butowy - flamingi, króliczki i wiązania :*

Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was haul z butami :) Bardzo lubię tą część garderoby, co jakiś czas kupuję nowości, głównie w sklepie Pantofelek24, gdzie buty są dosyć tanie, ale i fajnej jakości. Teraz skusiłam się na zamówienie na stronie Elilu i jestem bardzo zaskoczona jakością i szybką wysyłką :D

A teraz czas na haul! :)

1. Balerinki z nadrukiem we flamingi i brokatem - szukałam czegoś dziewczęcego, ale oryginalnego i zakochałam się w tych baletkach. Mega wygodne, uroczy nadruk, zapłaciłam 27zł. Elilu

2. Trampki z ogonkami i uszami królika - oryginalne trampki w kolorze pudrowego różu. Czaiłam się na nie już jakiś czas, aż w końcu doczekałam sie promocji i kupiłam je za 36zł.  Elilu

3. Wiązane balerinki w kolorze złota - bardzo eleganckie, szkoda tylko, że wiązanie jest z gumy i strasznie wpija się w skórę, nawet jak lekko zawiążemy. Z Pantofelek24, za 25zł. 

4. Pikowane trampki w kolorze pudrowego różu - bardzo fajne na co dzień, pasuję i do dziewczęcej i do sportowej stylizacji, jestem z nich mega zadowolona. Za 16zł, Pantofelek24. 

5. Sportowe buty w kolorze bieli i fusji - Szukałam czegoś, w czym będę mogła ćwiczyć i chodzić na siłownię. Te są tak wygodne, że czuję jakbym chodziła bez niczego :) Za 16zł z Pantofelek24.

6. Kamelowe szpilki - wiązane szpilki na niezbyt wysokim obcasie pasują na mnie jak ulał, ale niestety mają jeden, poważny minus. Sznurki są za długie i naprawdę ciężko je zawiązać, tak, żeby było ładnie i co najważniejsze, wygodnie! Mimo to będę chodzić bo fajowo wyglądają na nodze :) Za 16zł z Pantofelek24.

Czytaj więcej »

Nawilżające mleczko do demakijażu twarzy Hydra Vegetal od Yves Rocher

Hej kochane :* Dzisiaj mam dla Was recenzję mleczka do demakijażu z Yves Rocher :)

Nawilżające mleczko do demakijażu twarzy Hydra Vegetal od Yves Rocher

Moja Opinia:

Mleczko jest w plastikowej, przezroczystej butelce z napisami oraz zamknięciem typu klik. Dzięki transparentności opakowania, możemy bez trudu zobaczyć ile jeszcze nam go zostało :) Mleczko ma lekką, nietłustą konsystencję w kolorze baby blue. Dobrze rozprowadza się na waciku, jeszcze lepiej na twarzy. Pachnie delikatnie i jednocześnie przyjemnie i nie dusząco. Jeżeli chodzi o działanie, to kropla wielkości orzecha laskowego zmywa porządnie cały makijaż, nawet ten wodoodporny. Demakijaż jest szybki, mleczko nie pozostawia tłustego filmu, tylko przyjemne uczucie chłodzenia i świeżości. Skóra jest mocno nawilżona, często nie używam kremu po demakijażu, bo mleczko tak dobrze sobie radzi. Po zmywaniu makijażu oczu, powieki nie są ściągnięte ani zaczerwienione, nie występuje żadne łzawienie ani "film" na powierzchni oka (nie wiem jak to nazwać). 

Wydajność jest naprawdę dobra, z dostępnością nie ma problemu (internet lub sklepy YR stacjonarne) i cena przystępna (ok. 20 -30 zł)

Czytaj więcej »

Nowości od firmy Senelle :*

Hej kochane :* Kilka dni temu otrzymałam przesyłkę od firmy Senelle. Jest to dopiero wchodząca na rynek polska firma z kosmetykami naturalnymi. Bardzo lubię takie kosmetyki, mam wrażenie, że moja skóra jest bardziej zadbana gdy takowych używam, więc z przyjemnością zgodziłam się na przetestowanie nowości od Senelle. Dostałam śliczną, minimalistyczną paczkę, w środku znalazłam personalizowany bilecik --> gdy go przeczytałam zrobiło mi się bardzo milo, tyle miłych słów w których widziałam zainteresowanie mną i moim blogiem. Bardzo miło ze strony firmy :)

Do testów dostałam krem do twarzy, peeling oraz krem pod oczy. Recenzje już niebawem :)

Zapraszam na ich stronę internetową, może znajdziecie sobie coś dla siebie :)

https://senelle.pl/

Czytaj więcej »